Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

Roboty idą do przodu :)

Blog:  kejti
Data dodania: 2010-10-25
wyślij wiadomość

 Melduję posłusznie, że plan na dzisiaj wykonany i to z nawiązką :)

Pan koparkowy trochę się spóźnił ale na szczęście zdążyłam do pracy na czas :) Ekipa z panem Markiem na czele była, jak zawsze, punktualnie i kolejny raz mnie zaskoczyli :) Zegnam się z nimi rano a oni mówią, że może tak na dzisiaj stal udałoby się załatwić... Myślę sobie: na dzisiaj? przecież koparka dopiero przyjechała ale zgodnie z życzeniem zadzwoniłam do hurtowni i zapytałam o materiały. Pan mi na to, że dopiero na wtorek na popołudnie bo transportu nie mają wolnego. Ale jak to mówią, gdzie diabeł nie może, tam babę pośle :) a więc użyłam trochę uroku osobistego i stanęło na tym, że za dwie godziny przywiozą wszystko na działkę :) Po pracy ok 13.00 pojechałam na działkę, po drodze załatwiając jeszcze parę spraw. Zajeżdżam, a tam taki oto widok:

Koparka podczas pracy i ściągnięta część humusu 

mojabudowa.pl - blog budowlany

mojabudowa.pl - blog budowlany

Równiutkie ławy :) 

mojabudowa.pl - blog budowlany

Nawet bociany pozbijane do wiązania stali

mojabudowa.pl - blog budowlany

cdn

mojabudowa.pl - blog budowlany

 

6Komentarze
Data dodania: 2010-10-25 18:06:52
Super równe te ławy :), oby tak dalej.
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-10-25 18:14:37
no kochana!! masz normalnie talent do organizowania budowy:)) gratuluję wbicia pierwszej... łapy koparki;) ( no bo nie łopaty )
odpowiedz
virion  
Data dodania: 2010-10-25 18:21:59
no świetnie! a mówiłam, że uda sie wszystko załatwić! a tu proszę! nawet przeszłaś samą siebie :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-26 08:13:35
Ach to jest niesamowity widok . Cieszy jak cholera:)))
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2010-10-26 08:38:59
ależ piękne widoki!!!
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-26 13:52:48
no no jak to wszystko szybko idzie ;-) u nas w sobote wpada kopara i geodeta ;-) będziemy Was gonić hehe ale przy waszym szybkim tempie będzie to trudne ;-) Pozdrawiam;*
odpowiedz

Ambitny plan na jutro :)

Blog:  kejti
Data dodania: 2010-10-24
wyślij wiadomość

           Dzisiejszy dzień upłynął na zapewne ostatniej w tym roku dłuższej
                      wizycie na naszej działce rekreacyjnej
       ( trzeba było popalić liście, poprzycinać 
drzewka, pochować ławki,
               stół, zabawki dzieciaków na zimę, złożyć namiot itp.).

 

Jeżeli chodzi o budowę ( jak to cudnie brzmi)

to zrobiliśmy plan na jutro,

który niestety w większości będę musiała wykonać sama

(Mężuś dłużej pracuje), kursując pomiędzy działką, pracą, szkołą

Julki,  przedszkolem, hurtownią, betoniarnią itp…

 

A więc do zrobienia na jutro  

            *      O 7.50 umówiłam się z Panem koparkowym. Muszę ustalić

z nim, gdzie ma podsypać wjazd na działkę i dogadać się,

co do rozplantowania ziemi z wykopu ( zastanawiamy się,

czy nie lepiej będzie to zrobić po wykonaniu fundamentów,

żeby teraz nie było grząsko). Resztę będzie z nim ustalał

szef ekipy, ja natomiast jadę do pracy ( jak dobrze, że jutro

mój praktykant prowadzi lekcje, bo ja będę miała głowę

zajętą budową 

*       Zapytać kierownika budowy czy można zmienić pręty

zbrojeniowe z Ф16 na Ф12 ( szef ekipy powiedział, że nie

ma potrzeby dawać takich grubych) i powiedzieć mu żeby

wykreślił dwa niepotrzebne zostawione przez naszego

pseudo-architekta kominy wentylacyjne.

 *        Zamówić na wtorek  pręty, druty, gwoździe i deski

*        Zadzwonić do betoniarni i do banku

*         Rozliczyć się z Panem koparkowym

 

Plan trochę ambitny ale muszę dać radę!

Życzcie mi powodzenia!

5Komentarze
baczki  
Data dodania: 2010-10-25 08:01:08
dasz radę, kochana;) kto jak nie ty;))
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2010-10-25 09:26:56
dla kobitek na budowie nie ma rzeczy niemozliwych! dasz radę !
odpowiedz
virion  
Data dodania: 2010-10-25 11:28:06
ależ dasz rade!!! jesli chodzi o prety, to tez zmienialismy, ale nasz kierownik kazał pomieszac 14 z 12 i wyraznie pokazał gdzie jedne a gdzie drugie. a o wentylacje: sprawdz jeszcze raz bardzo dokładnie, czy aby te wentylacje nie sa gdzieś potrzebne. nam brakowało jednej w kuchni, okap musi miec osobny komin, a zwykła wentylacja kuchni osobny.
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-25 15:32:14
Kejti oczywiście,że dasz radę ten plan to tylko tak groźnie wygląda.
odpowiedz
kejti  
Data dodania: 2010-10-25 17:08:19
Dzięki Dziewczyny!
Dzięki Dziewczyny za podtrzymanie na duchu! Plan zrealizowany ale o tym w następnym wpisie :) *virion Co do kominów wentylacyjnych, to nie będzie nam więcej potrzeba. Robimy wentylację mechaniczną i nie będziemy mieli w domu gazu.
odpowiedz

Tyczenie budynku :)

Blog:  kejti
Data dodania: 2010-10-23
wyślij wiadomość

 Witam!

Dzisiaj o 8.00 zawieźliśmy dzieciaki do mojej Babci ( dziękujemy bardzo J)

i pojechaliśmy do tartaku po deski i kołki. W planie mieliśmy zamówienie

taksówki bagażowej ale wszystko weszło bez problemu do naszego Scenic’a J.

O 9.15 byliśmy ze wszystkim na działce, dwie minuty później zjawili się

geodeci i szef ekipy budowlanej. Panowie bardzo dobrze się ze sobą

dogadywali, więc cała praca przebiegała w bardzo miłej atmosferze. To, że

geodeci mieli cały sprzęt ze sobą to normalne ale zaskoczył nas na plus nasz

szef ekipy. Pan Marek zdając sobie sprawę z faktu, że jesteśmy totalnymi

laikami w kwestii budowy był na całą sytuację bardzo dobrze przygotowany.

 Miał ze sobą wszystkie potrzebne rzeczy, które tak naprawdę my

powinniśmy mieć J

No dobrze, koniec lania wody teraz zapraszam na fotorelację z tyczenia

naszego Bursztyna.

 

Deski i kołki do tyczenia 

mojabudowa.pl - blog budowlany

Odnawianie granic działki 

mojabudowa.pl - blog budowlany

Mężuś z młotkiem :) 

mojabudowa.pl - blog budowlany

Ja z młotkiem :) 

mojabudowa.pl - blog budowlany

Efekt końcowy, czyli wytyczony budynek i ławice

mojabudowa.pl - blog budowlanymojabudowa.pl - blog budowlany

6Komentarze
Data dodania: 2010-10-23 22:13:45
...poloneza czas zacząc....:):):) gratulacje, pierwszy plenerowy etap za Wami :) A ten Wasz młotek, to nie młotek tylko MŁOT. :) pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-24 08:47:02
Gratulacje , wiem jak taka chwila cieszy i trzymam mocno kciuki z pogodę:))))
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-24 17:51:07
Super - gratuluję, ja niestety nie byłam przy wytyczaniu mojej działki ... :). Ile zamierzacie w tym roku zrobić?
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-24 17:51:34
*tzn. przy wytyczaniu domku na działce.
odpowiedz
kejti  
Data dodania: 2010-10-24 18:51:39
*wszyscy Dziękuję bardzo! Fajnie wiedzieć, że można się komuś pochwalić postępami w pracach :)A nie muszę Wam mówić, jak to bardzo cieszy :) *Marti1973 W tym roku zamierzamy zrobić tylko fundamenty, zasypać je na zimę i od wiosny resztę. pozdrawiam wszystkich serdecznie kejti
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-10-25 07:58:43
hehehe;) trzeba wbić ten pierwszy kołek;)) no i się zaczęło!!!;)
odpowiedz

Budujemy !!! Huuuurrrrraaaaa!!!

Blog:  kejti
Data dodania: 2010-10-22
wyślij wiadomość

                  Tym razem piszę bo mam naprawdę rewelacyjne wiadomości.

Jutro, dnia 23 października 2010r. rozpoczynamy budowę naszego Bursztynu !!!!!!!

A jak do tego doszło? 15 października ( tak na wszelki wypadek, co by

później nie było problemów) złożyłam w Starostwie zawiadomienie o

rozpoczęciu robót budowlanych. Wcześniej poszłam wypełnić dziennik

budowy i załatwiliśmy kierownika budowy, ponieważ do złożenia wniosku

potrzebne było jego oświadczenie. Dzisiaj stwierdziłam, że zadzwonię do

szefa ekipy, żeby się jakoś wstępnie umówić na jakiś termin i, ku mojemu

wielkiemu zdziwieniu, pan Marek powiedział, że możemy zaczynać jutro.

Juuuuutro?! Ale my jesteśmy ze wszystkim w lesie…. Trzeba załatwić

geodetę, deski i kołki do wytyczania budynku, koparkę…. Przecież nie

damy rady na jutro… Całe popołudnie spędziliśmy wisząc na telefonach i

wszędzie słyszeliśmy: „na jutro, chyba państwo żartują”… W sumie to

nawet nie wiem jakim cudem udało się nam to wszystko załatwić i zgrać

ze sobą… Jutro z samego rana jedziemy do tartaku po deski, potem po

jakieś gwoździe i inne pierdoły. Na 9.00 jesteśmy umówieni z geodetą i

szefem naszej ekipy na wytyczanie budynku. Pan koparkowy zamówiony

na poniedziałek… Jesteśmy z siebie naprawdę bardzo dumni!

Mam tylko cichą nadzieję, że

w naszym przypadku nie sprawdzi się stare powiedzenie „Co nagle to po

diable” i że wszystko pójdzie jak po maśle…

Trzymajcie kciuki!!!!!!!!

2Komentarze
Data dodania: 2010-10-22 21:26:17
jestem pod wielkim wrażeniem, że udało Wam się to wszystko zgrać ! SZOK
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-10-25 07:56:47
Super!! Ale się uwinęliście:)) Powodzenia!!!
odpowiedz

Umowa kredytowa podpisana :)

Blog:  kejti
Data dodania: 2010-10-05
wyślij wiadomość

 Witam wszystkich czytających mojego bloga!


Nie pisałam wcześniej bo nie było za bardzo o czym… Ale po pytaniu

Bączków o postępy u nas postanowiłam się odezwać. Jedyna rzecz jaka się

zmieniła to fakt podpisania umowy kredytowej, czyli wyroku na 30 lat ;)

Ale oczywiście i to nie obyło się bez niespodzianek blog budowlany - mojabudowa.pl

Zamiast na 30 lat Pani w banku przygotowała nam umowę na 20, a my ją

podpisaliśmy blog budowlany - mojabudowa.pl Zorientowaliśmy się dopiero w domu… Zadzwoniłam do

banku i Pani ( bardzo miła zresztą) powiedziała, ze napisze aneks z

adnotacją o swojej pomyłce. Teraz właśnie czekamy na ten aneks.

 

Jeżeli chodzi o ekipę to będą wolni pod koniec października. Teraz tylko

trzeba zaklinać pogodę bo coś czuję, że zima idzie do nas wielkimi krokami

blog budowlany - mojabudowa.pl Pozdrawiam serdecznie i życzę sobie i innym budującym długiej

i pogodnej jesieni  blog budowlany - mojabudowa.pl.

6Komentarze
Data dodania: 2010-10-05 19:06:05
w taki razie nie pozostaje Mi nic innego jak tylko Wam pogratulować;-)! My na razie czekamy na decyzję kredytową;-( pewnie sobie długo poczekamy... A co do waszego projektu też chciałam go na początku no ale potem padło na TK9... Pozdrawiam!
odpowiedz
virion  
Data dodania: 2010-10-05 19:28:03
oby tylko pogoda dopisała! fundamenty robią się dość szybko, wiec przypuszczam, ze zdążycie przed zimą. powodzenia!
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-05 19:32:50
Serdeczne gratulacje! Teraz wszystkie race ruszą z kopyta! My też zaklinamy pogodę!!! :)
odpowiedz
Data dodania: 2010-10-05 20:00:58
No super. Życzę powodzenia i obyście zdążyli z tym stanem "0" przed zimą:)))
odpowiedz
baczki  
Data dodania: 2010-10-06 08:59:05
bardzo szybko wszystko pozałatwialiście, naprawdę! nam się zeszło z papierami od zakupienia projektu, bo uzyskania kredytu 10 miesięcy. Wyobrażacie sobie??;) Dlatego coś czuję, że będziecie mięli podobne szczęście i zaczniecie budowę niebawem. Powodzenia!!
odpowiedz
romka  
Data dodania: 2010-10-06 17:51:42
to kolejny krok za Wami!!! a co do fundamentów, my ściany fundamentowe budowaliśmy 4 grudnia :)) kilka dni póxniej zaczęła sie zima :))) powodzenia
odpowiedz
kejti
ranga - mojabudowa.pl elita
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 228495
Komentarzy: 480
Obserwują: 54
On-line: 9
Wpisów: 95 Galeria zdjęć: 547
Projekt BURSZTYN Z PRACOWNI MG PROJEKT
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy bez poddasza bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - podkarpackie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2013 czerwiec
2012 kwiecień
2012 marzec
2011 grudzień
2011 listopad
2011 październik
2011 wrzesień
2011 sierpień
2011 lipiec
2011 czerwiec
2011 maj
2011 kwiecień
2011 marzec
2011 styczeń
2010 listopad
2010 październik
2010 wrzesień
2010 sierpień
2010 lipiec

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik