Taras :)
Data dodania: 2012-04-01
Ci, którzy są na bieżąco z moim blogiem wiedzą, że zaplanowaliśmy sobie taras na nasypie. Przed zimą nasz "nasyp" wyglądał tak:
Jakieś trzy tygodnie temu Mężuś ostro wziął się do roboty, nasypał pospółki i piachu, ubił wszystko dokładnie i wziął się za kładzenie kostki :) Jak wiele innych rzeczy podczas budowy kostkę układał pierwszy raz w życiu ;) Do skończenia zostały jeszcze schodki i wzmocnienie płytami ażurowymi. Moim zdaniem wyszło mu suuuuper! Ciumam Cię Skarbie!
A zresztą oceńcie sami:
Na razie dopieszczanie domku poszło w odstawkę, bo zaczęliśmy ogarniać ogród i teren wokół domu.
pozdrawiam
kejti