Instalacja odkurzacza centralnego.
Dzisiaj ze względu na padający deszcz zabraliśmy się za prace wewnątrz domku. Pozamiataliśmy i powynosiliśmy cały pozostały po elektryce gruz oraz zaczęliśmy robić instalację odkurzacza centralnego. W sumie całkiem fajna i przyjemna robota :) A efekt tak ładnie wygląda :) Praca szła nam dosyć szybko, myślę że duży wpływ na to miały elementy Beama, które idealnie do siebie pasowały. Jesteśmy bardzo zadowoleni, tym bardziej, że 1000-1500zł za robociznę w kieszeni zostało :)
A oto efekty dzisiejszej pracy:
Gniazdo przy salonie
Gniazdo w przedpokoju przy przejściu do garażu
Gniazdo w garażu
I porządeczek w salonie :)
Muszę Wam jeszcze o czymś napisać, bo przyznam szczerze, że przeżyliśmy dzisiaj z Mężem szok i to w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Jesteśmy sobie na budowie, a do Męża na komórkę dzwoni jakiś numer stacjonarny. Po chwili rozmowy okazuje się, że to gość, projektujący nasze przyłącze gazowe. Facet mówi do Męża, że widział plany z naniesioną skrzynką elektryczną i był u nas na budowie i skrzynka stoi inaczej niż w planach ( zmieniliśmy jej umiejscowienie we wtorek jak ją stawiali) i w związku z tym dzwoni, żeby się zapytać czy przypadkiem nie chcemy zmienić miejsca skrzynki gazowej! Poprosiliśmy o chwilę do namysłu i po kolejnej rozmowie udało się nam ustalić umiejscowienie skrzynki w tej samej linii, co elektryczna 50cm od niej :) Dzięki temu obie skrzynki będą w linii ogrodzenia, dokładnie tak, jak chcieliśmy :)
Po prostu odjęło nam mowę i zgodnie stwierdziliśmy, że może jednak coś w tych naszych antybudowlanych przepisach i podejściu urzędników wreszcie się zmienia :)
pozdrawiam
kejti