Foliowanie dachu - part 2.
Kurczę wcięło mi cały wpis... No to jeszcze raz.
Dzisiaj panowie skończyli foliowanie dachu oraz nabijanie łat i kontrłat.
Zdjęcia naszego domku z wczoraj:
Patrzcie jaka byłam odważna, przezwycięzyłam lęk wysokości i po raz pierwszy wspięłam się na nasz stryszek:
A tak wygląda nasz domek dzisiaj:
I jeszcze otynkowany tynkiem mozaikowym komin.
Dzisiaj byłam zamówić montaż okien w Oknoplaście. Wchodzę i mówię grzecznie, że chciałabym żeby przyszli w przyszłą sobotę a pan mi na to, że oni mają terminy na za miesiąc... Załamałam się trochę ale pan zadzwonił do szefa ( u którego zresztą składałam zamówienie) i co się okazało? Szef mnie doskonale pamięta ( okna zamawiałam w listopadzie) i na dodatek bardzo dobrze wspomina ;) i specjalnie dla mnie montaż będzie na sobotę :) Ma się tego gadanego ;)
pozdrawiam
kejti