Koszty, koszty...
Data dodania: 2010-10-30
Dzisiaj króciutko, bo po tym tygodniu padam na dziób...
Na budowie nic się nie dzieje bo ławy schną. We wtorek po długim
weekendzie panowie będą murować ściany fundamentowe.
Dzisiaj Kuba wprowadził faktyczne koszty budowy do przygotowanego przez
siebie wcześniej kosztorysu. Na całe szczęście okazało się, że póki co,
jesteśmy minimalnie do przodu, pomimo tego, że na ławy poszło więcej
betonu niz było przewidziane w projekcie :) Także jest OK.
pozdrawiam
kejti